Photoshop na sterydach, czyli pomoc sztucznej inteligencji
Ostatnio przy okazji przygotowywania albumu ze zdjęciami w prezencie dla dziadków musiałam doprowadzić do porządku kilka zdjęć, które były już nadszarpnięte zębem czasu. Standardowo więc uruchomiłam Photoshopa i zaczęłam czyścić fotki, które były pogięte i pobrudzone - jak to przy starych fotografiach zakopanych na dnie szafy bywa. Takie zabiegi oczywiście pozwalają na znaczną poprawę jakości zdjęcia, ale też mają swoje ograniczenia i odnawianie starych fotografii nie zawsze daje efekt wow. W końcu naszła mnie taka myśl, że skoro sztuczna inteligencja jest dzisiaj tak popularnym tematem i są już narzędzia do wszystkiego, to na pewno można znaleźć też aplikację, która przetwarza stare fotografie i je poprawia. No i oczywiście po szybkim wyszukiwaniu w Google dostałam mnóstwo propozycji:
Babcia Jadzia 2.0
Mam takie jedno stare zdjęcie mojej babci Jadzi z czasów, kiedy miała około 16 lat. Fotografia jest mała, jak z legitymacji, pogięta i pobrudzona. Najpierw trochę wyczyściłam ją w Photoshopie, a następnie wrzuciłam do jednej z wyżej wymienionych aplikacji. Dostałam po chwili przetworzoną, dużą fotografię, na której twarz jest tak wyraźna, jakby była ze zdjęcia robionego wczoraj. Sami zobaczcie efekt:
Najchętniej wrzuciłabym tu jeszcze zdjęcie reakcji babci na odnowioną i powiększoną fotografię, ale niestety nie mam 🙂
Zachęcam do eksperymentowania z Waszymi zdjęciami. Najlepsze efekty daje najpierw wstępne wyczyszczenie zdjęcia w Photoshopie, ale jeśli nie macie takiej możliwości, to na pewno samo przetworzenie fotografii przez sztuczną inteligencję da ciekawe rezultaty. Powodzenia!